
Resztki pożniwne po kukurydzy to znany i czasami trudny temat i wydawać by się mogło, że jest już wyczerpany, jednak warto wspomnieć o nich w szerszym ujęciu. Doskonale wiemy, że po uprawie kukurydzy na nasiona zawsze na polu zalegają resztki nierozłożonych pozostałości: słoma, łodygi, resztki liści oraz korzenie. Ich ilość jest różna w zależności od rodzaju uprawy, ale i tak nawet ich najmniejszą ilość pozostałą np.: po uprawie kukurydzy na kiszonkę warto przekształcić. Pamiętajmy, że resztki pożniwne to nawóz doskonałej jakości i bardzo pozytywnie wpływa na kolejne rośliny uprawne – ich ogromną rolą jest dostarczanie składników odżywczych i tworzenie części składowej gleby jaką jest próchnica. Należy pamiętać, że po zebraniu kukurydzy z pola, na każdym hektarze może pozostać od 5 nawet do 20 ton resztek po roślinach. Warto je dobrze wykorzystać i żeby doszło do rozkładu, muszą one przejść skomplikowany proces.
Po kukurydzy może pozostać na polu na 1 ha nawet do 190 kg potasu, 70 kg azotu, 40 kg fosforu, 50 kg wapnia o 20 kg magnezu oraz niewielkie ilości mikroelementów.
Aby jednak udostępnić te składniki dla roślin następczych trzeba je uwolnić poprzez rozkład( mineralizacje i humufikację).
Szybki i skuteczny rozkład materii organicznej zależy od wielu czynników takich jak: rodzaj gleby, wilgotność, temperatura i poziom azotu. Przede wszystkim najważniejsza jest obecność mikroorganizmów odpowiedzialnych za rozkład resztek pożniwnych. Od lat utarło się przeświadczenie, że na resztki pożniwne należy zastosować nawozy azotowe. Nie wszyscy jednak wiedzą, że to nie azot rozkłada resztki, ale mikroorganizmy przy udziale tego pierwiastka. To właśnie pożyteczne bakterie i niepatogenne grzyby saprofityczne są odpowiedzialne za ten proces. Gleby w Polsce są intensywnie użytkowane rolniczo, a to doprowadza do niskiego odczynu gleby oraz degradacji życia biologicznego w podłożu. Z tego powodu problem z rozkładem materii organicznej staje się bardzo powszechny.
Jak zatem dobrze rozłożyć resztki po kukurydzy?
Odpowiedź jest bardzo prosta i w pełni naturalna – pomoc w tym procesie zapewniają kwasy humusowe, preparaty mikrobiologiczne i odpowiednio dobrane nawozy mineralne (azotowe i mikroelementowe). Składniki pokarmowe, które dostarczamy glebie w formie resztek, nie są od razu dostępne dla roślin. Tempo ich rozkładu uzależnione jest od aktywności biologicznej gleby. Zbadano, że jedna jednostka wytworzonej próchnicy, posiada kilkaset razy większe możliwości sorpcyjne, niż taka sama jednostka materii mineralnej. Humus ma również istotny wpływ na powstawanie i utrzymanie struktury agregatowej gleb. Dodatkowo próchnica jest głównym magazynem azotu organicznego. Poziom materii organicznej wpływa na pojemność wodną gleby – związki humusowe działają jak swego rodzaju pochłaniacze wilgoci dostępnej dla korzeni roślin, które dzięki kwasom humusowym potrafią zatrzymać trzy, a nawet pięciokrotnie więcej wody w formie dostępnej dla roślin.
Aby zwiększyć pulę pożytecznych mikroorganizmów, które wspomagają rozkład resztek pożniwnych po kukurydzy i tworzenie próchnicy trzeba zastosować odpowiednio dobrane szczepy mikroorganizmów zawarte w preparacie bi słoma. Ten nawóz mikrobiologiczny został specjalnie stworzony w oparciu o naturalne mikroorganizmy glebowe. Bakterie i niepatogenne grzyby saprofityczne odpowiedzialne za rozkład resztek dokonują tego dzięki wytwarzanym enzymom w rozkładzie ligniny, celulozy i innych trwałych związków organicznych. Działają one wysoce wydajnie, zapewniając szybki i skuteczny rozkład resztek pożniwnych oraz doprowadzając do doskonałego odżywienia roślin. Mikroorganizmy zawarte w preparacie bi słoma dodatkowo stymulują ich wzrost poprzez produkcje naturalnych fitohormonów. Jedną z zalet tych mikroorganizmów jest również wspomaganie fitosanitarności gleby, ograniczając w naturalny sposób choroby grzybowe. Mikroorganizmy zawarte w bi słoma konkurują o miejsce i pokarm z organizmami chorobotwórczymi – dzięki temu przyczyniają się czynnie do lepszej zdrowotności uprawy.
Bi słoma posiada certyfikat wydany przez IUNG w Puławach dopuszczający stosowania tego preparatu również w uprawach ekologicznych.
Należy również pamiętać, że gleba wraz z resztkami po kukurydzy musi być nawożona nie tylko azotem, ale warto również stosować mikroelementy, takie jak np. molibden, miedź, cynk i mangan. Molibden np: wchodzi w reakcje z celulozą ze słomy, odżywia bakterie azotowe i wpływa korzystnie na rozwój systemu korzeniowego. Zwiększenie aktywności mikrobiologicznej gleby i bioróżnorodności gleby to kolejne istotne korzyści z jego zastosowania. Pozostałe mikroelementy uczestniczą w przemianach i rozkładzie ligniny.
Idealnym rozwiązaniem jest specjalnie stworzony do rozkładu resztek pożniwnych nawóz azotowy z mikroelementami full terminator, który kompleksowo zapewnia szybki ich rozkład. W skład nawozu wchodzą składniki pokarmowe, takie jak: azot, sód, bor, miedź, mangan, molibden, cynk, substancje humusowe i związki poprawiające ‘przyleganie’ nawozu do resztek pożniwnych, co potęguje jego działanie. Zaleca się stosowanie tych preparatów razem w postaci oprysku na rozdrobnione resztki po kukurydzy a po aplikacji warto wymieszać glebę na głębokość max.15-20 cm dla lepszego i szybszego efektu.