SOJA CZY SŁONECZNIK – odpowiedź jest trudna, ponieważ każdy gatunek ma swoją specyfikę i uwarunkowania.
Są to dwie różne, perspektywiczne uprawy na różne gleby i płodozmiany. Co najważniejsze w soi mamy stale rosnące zapotrzebowanie na nasiona, skutkuje to małymi fluktuacjami cen na rynkach skupowych. Dodatkowo ma atuty jako roślina bobowata w systemie dopłat i ekoschematach. Czyli najlepiej komponuje się w kompleksie pszenno – buraczanym, pamiętając o zmianowaniu z rzepakiem.
Słonecznik jest fantastyczną rośliną na słabsze stanowiska, pod warunkiem, że pamiętamy o nawożeniu adekwatnym do potrzeb i ochronie fungicydowej. Ceny nasion słonecznika są powiązane z rzepakiem, a to gwarantuje opłacalność produkcji na kompleksie gleb żytnio – ziemniaczanych.
Zrozumiemy to tylko poprzez porównanie ,wymagań poszczególnych upraw co do pola, wody, temperatur i całej agrotechniki.
STANOWISKA GLEBOWE I ODCZYN pH
W przypadku soi, jest to roślina żyznych i próchnicznych gleb, które powinny być w dobrej agrotechnice. Słonecznik toleruje słabsze stanowiska glebowe z okresowymi niedoborami wody. Niestety w takich warunkach nie jest w stanie wykazać pełnego potencjału plonowania. Jednym z czynników porównywalnych dla tych upraw jest wrażliwość na niskie pH. Jedna i druga roślina wymaga uregulowanego odczynu gleby i najlepiej się czuje w zakresie 6 – 6,5 pH. Na dobrych sojowych glebach takie pH gwarantuje dobry rozwój bakterii brodawkowych. Natomiast jak słonecznik trafia na słabe gleby w złej kulturze, to mamy problem nie tylko z odczynem ale też z dostępnością Ca dla rośliny. Dlatego przy tych uprawach należy zwrócić uwagę na wapnowanie, aby zaopatrzyć roślinę w składnik pokarmowy. W warunkach polowych
te rośliny potrafią skumulować od 80 – 200 kg Ca w masie zielonej. Warto w takim przypadku jeżeli mamy obawy co do dostępności wapna użyć awaryjnie przedsiewnie aktywatorów glebowych na bazie Ca, czy aktywnego wapna. (bi calc +, active CALC).
ZAPOTRZEBOWANIE NA MAKRO I MIKROSKŁADNIKI
Zapotrzebowanie na makroskładniki pokarmowe w przypadku soi:
Zapotrzebowanie na makroskładniki pokarmowe w przypadku słonecznika:
Potrzeby pokarmowe tych roślin są duże. Należy założyć poziom plonowania uprawy i po badaniach gleby uzupełnić składniki pokarmowe
do oczekiwanego plonu. Pamiętajmy o tym, że 30- 40 % składników pokarmowych wyjeżdża z pola z nasionami a reszta wraca do gleby.
Na glebach o lepszym kompleksie sorbcyjnym (soja) nie mamy aż takich dużych problemów z recyklingiem jak na słabszych (słonecznik).
W tym przypadku są potrzebne bakterie ( np. z preparatu Lignohumat) do przyspieszenia przemian w glebie resztek pożniwnych.
Jak widać zapotrzebowanie na makroskładniki jest porównywalne – tylko w przypadku soi możemy liczyć na bakterie brodawkowe.
W tym przypadku w bilansie N warto uwzględnić średnio 60 kg N/ha i odpowiednio mniej zaplanować do wysiewu. Czyli w N mamy tańszą technologie sojową.
Z mikroelementów należy w słoneczniku zwrócić głównie uwagę na Bor nawet do 150 g na tonę plonu nasion. A w soi głównym mikroelementem jest Mangan do 90 g na tonę nasion.
TECHNOLOGIA UPRAWY
Słonecznik możemy posiać szybciej o 1 do 2 tyg. niż soję. Norma wysiewu słonecznik około 50-70 tyś nasion /ha, soja – 40 – 70 tyś nasiona ha. Im lepsze warunki w soi tym rzadziej siejemy. Im lepsze warunki w słoneczniku tym gęściej siejemy. Tutaj jest dokładnie odwrotnie niż jesteśmy przyzwyczajeni. Soja potrzebuje ciepłego wygrzanego pola do siewu ,, majowego,, aby nie było zahamowania wzrostu i zgorzeli siewek. Słonecznik można siać od razu z kukurydzą z typem ziarna dent, a na pewno przed siewami soi. Soja wymaga równego pola bez kamieni. Takich wymagań nie ma słonecznik. Zdecydowanie wyżej go kosimy.
ZABIEGI HERBICYDOWE
Soja najlepiej wychodzą opryski doglebowe oparte na – metobromuron, pendimetalina, prosulfokarb dodatkowo na jednoliścienne – fluazyfop-P-butylowy. Przykładowe środki z w/w substancjami: METOBROM PLUS 500 SC, STOMP AQUA 455 CS, BOXER 800 EC, EVOLUTION . Spotyka się też stosowanie chlomazonu. Soja jest prostsza niż słonecznik w zwalczaniu nalistnym chwastów, ponieważ mamy przetestowane rozwiązania z innych bobowatych. Jeżeli pamiętamy o adiuwantach ( np. Atpolan) i fazach rozwojowych komosy to herbicydy oparte na bentazonie i imazamoksie dobrze się sprawują np. Corum 502,4 SL czy Foresto 502,4 SL.
Zdecydowanie bardziej złożoną sytuacją mamy w słoneczniku. Na rynku występują 3 typy genetyczne w odpornościach herbicydowych:
- Konwencjonalny – ochrona herbicydowa wyłącznie przed wschodami roślin słonecznika np. metobromuron czy prosulfokarb
- Sulfosłonecznik/ Expres Sun – ochrona powschodowa herbicydami z grupy sulfonomoczników – tribenuron metylu
- Clearfield – ochrona powschodowa herbicydami z rodziny imidazolin – imazamox
Pamiętać trzeba o tym, że najtańsze rozwiązanie w systemie Expres Sun niszczy słoneczniki w innych typach.
W przypadku suszy , niskiego turgoru, wysokiej ewaporacji , zarejestrowane dawki potrafią dawać efekty fito!
ZABIEGI FUNGICYDOWE I INSEKTYCYDOWE
Słonecznik i soja mają podobny zakres głównych chorób. Najważniejszą z chorób jest sklerotinia. Potrafi w obydwu uprawach powodować ogromne straty. Dochodzi do tego że w warunkach dużej presji i przerzepaczonego płodozmianu na uprawach należy zastosować dwa wjazdy. Najczęściej stosuje się mieszaniny difenkonazolu, strobiluryn, protiokonazolu, fludioksonilu. Środki powtarzające się w obydwu uprawach to np. Amistar Gold Max czy Tresso.
Szkodniki ważne dla obydwu roślin to mszyce a w soi dodatkowo rusałka:
Rusałka osetnik / gąsienica/ potrafi w bardzo dużym stopniu zjeść szybko rośliny.
Soja jak każda roślina bobowata ma swojego strąkowca. W powyższych przypadkach można stosować środki kontaktowe, aczkolwiek warto je pomieszać z Lamnos 20 SP , Matrix 2,5 EC czy Mospilan 20 SP (które w swoim składzie mają acetamipryd). Żniwa powyższych roślin przypadają na wrzesień, październik. Jest to wypadkowa doboru klas wczesności i agrotechniki. Zabiegi fungicydowe czy dodatkowe nawożenie N oddala dojrzałość żniwną. Do zbioru należy mieć specjalistyczny sprzęt.
CO WYBRAĆ?
Na słabsze stanowiska o ograniczonym dostępie wody proponuje wybrać słonecznik , ze względu na wysoką tolerancję na suszę. Idealnie komponuje się w płodozmianie z żytem czy pszenżytem. Na tych stanowiskach nie ma problemu z chorobami, ponieważ nie siejemy rzepaku.
Soja jest rośliną idealną na lepszych glebach. Bardzo dobry przedplon pod pszenicę, jeżeli pamiętamy o rozłożeniu resztek pożniwnych soi. Ma dodatkowe wsparcie w ekoschematach i na dobrych glebach w lipcu czy w czerwcu po zakryci międzyrzedzi potrafi jako roślina klimatu kontynentalnego tolerować wysokie temperatury. Tylko należy pamiętać o wspólnych chorobach z rzepakiem.