Nawożenie dolistne kukurydzy powinno dotyczyć głównie podania roślinie mikroelementów, choć niejednokrotnie, po zaobserwowaniu niedoborów innych składników pokarmowych oraz przy niesprzyjających warunkach, konieczne są działania korygujące stan odżywienia plantacji w kukurydzy. Niezwykle ważne jest zbilansowane nawożenie, ponieważ tylko takie przyniesie najwyższy plon.

Po pierwsze cynk

Pomimo że zasobność gleb w cynk w Polsce jest średnia do wysokiej, to dla kukurydzy nawet taka ilość najczęściej jest niewystarczająca. Należy też pamiętać, że wraz ze wzrostem pH gleby zmniejsza się dostępność cynku, którego niedobór prowadzi do zahamowania wzrostu korzeni przybyszowych, natomiast w okresie dojrzewania znacząco wpływa na kontrolę gospodarki azotowej kukurydzy. Dzięki nawożeniu Zn wzrost systemu korzeniowego pozwala na głębszą penetrację korzeni w glebie, dzięki czemu roślina lepiej pobiera wodę oraz składniki mało ruchliwe, takie jak potas i fosfor, które zmniejszają wrażliwość na niedobór wody. Cynk jest pierwiastkiem plonotwórczym, ponieważ rośliny dobrze nim odżywione pobierają większe ilości azotu, a w okresie kwitnienia zwiększa też żywotność ziaren pyłku, co ma bezpośrednie odzwierciedlenie w wytworzeniu większej liczby ziarniaków. Badania wykazały również, że cynk wydłuża aktywność fotosyntetyczną liści. Podawane dawki zależą przede wszystkim od terminu aplikacji oraz formy składnika w nawozie. Pierwiastek ten przy uzasadnieniu ekonomicznym możemy podać dolistnie już od fazy 4 liści kukurydzy. Im późniejsza faza rozwojowa, tym szybciej działająca forma cynku. Nalistnie najlepsze będą chelaty (ADOB IDHA Cynk) lub formy siarczanów (OSD Cynk).

Po drugie bor

Zasobność gleb w naszym kraju w bor jest zupełnie inna niż w przypadku omawianego wcześniej cynku, ponieważ jest bardzo niska. Chociaż dawki podawane w kukurydzy są znacznie mniejsze niż w roślinach borolubnych (np. rzepak), to nie należy lekceważyć wpływu boru na rozwój kukurydzy. Jak wiadomo, pierwiastek ten odpowiada za wiązanie wapnia w ściany komórkowe, co bezpośrednio wpływa na sztywność łodygi, a co za tym idzie – lepszą odporność na wyleganie. Okres, w którym bor ma największe znaczenie, to faza kwitnienia, kiedy to stymuluje on rozwój łagiewki pyłkowej. Jego niedobór powoduje powstawanie tzw. guzikowatości, czyli punktowego, nieregularnego uziarnienia kolby oraz nieregularności przebiegu rzędów, co jest odzwierciedleniem gospodarki wodnej w okresie formowania struktury kolby. Składnik ten można zastosować jednorazowo lub podzielić na dwie dawki. Nawozów zawierających bor jest bardzo dużo zarówno form krystalicznych np. OSD Bor jak i płynnych ADOB Bor czy Ekolist mono Bor.

Po trzecie mangan i miedź

Zarówno mangan, jak i miedź to pierwiastki, których raczej nie brakuje w naszych glebach, ale należy pamiętać, że wraz ze wzrostem pH ich przyswajalność znacząco maleje, co można zauważyć na stanowiskach często wapnowanych. Kolby na roślinach z niedoborem manganu mają braki w zaziarnieniu, co jest najbardziej widoczne na wierzchołkach, natomiast miedź pozytywnie wpływa na zwiększenie efektywności pobierania azotu, tworzenie ligniny w ścianach komórkowych (sztywniejsza roślina) oraz żywotność pyłku. Termin stosowania manganu i miedzi zaczyna się od 4. liścia. Istnieje możliwość powtórzenia zabiegu w fazie 8 liści, a najlepszymi do tego formami są chelaty i tu polecamy kompletny nawóz z mikroelementami w formie chelatów ALFA MIKRO.

Makroelementy podajemy doglebowo, ale gdy ich brakuje…

Podstawowym sposobem dostarczania kukurydzy makroelementów jest nawożenie doglebowe, ale w razie wystąpienia objawów niedoborów dokarmiamy rośliny przez liść. Dokarmianie fosforem często jest konieczne gdy temperatura gleby jest zbyt niska i nie jest on w odpowiedniej ilości pobierany z gleby. Mamy całą plejadę produktów z fosforem a z naszej strony polecamy OSD Fosfor. W praktyce rolnicy niejednokrotnie dokarmiają kukurydzę azotem, magnezem czy siarką. Najczęściej do dokarmiania dolistnego kukurydzy azotem był wybierany mocznik stosowany w fazie 6–10 liści, ponieważ jednak mamy na rynku bezpieczniejsze i kompletne formy nawozów azotowych zalecane do stosowania również do tej uprawy. Do takich bezpiecznych i kompletnych rozwiązań należą m.in. Basfoliar 2.0 36 EX w dawce 5-10l/ ha w zależności od fazy rozwojowej lub Nitrospeed. Nawozy te to gotowe mieszanki azotu i mikroelementów, które idealnie wpasowują się w technologie uprawy kukurydzy.  Dobrym rozwiązaniem  jest również stosowanie długo działających nawozów azotowych a do takich należy Phylen, który poza azotem posiada w składzie aminokwasy, magnez, siarkę oraz węgiel  organiczny a producent gwarantuje jego długie działanie. Przy nawożeniu dolistnym należy zwrócić uwagę na temperaturę i wilgotność powietrza, w związku z czym zabieg ten wykonujemy rano bądź wieczorem, gdy mamy do czynienia z niższymi temperaturami i większym turgorem roślin. Poza nawozami mikro czy makroelementowymi w sytuacjach stresowych w kukurydzy ogromne znaczenie dla zachowania potencjału produkcyjnego mogą mieć produkty aminokwasowe. Od wielu lat niezastąpionym preparatem jest TerraSorb Complex zawierający w swoim składzie całe spektrum aminokwasów, pozwalające oszczędzić roślinie energii i zwiększyć plon.  Doskonałym rozwiązaniem jest  również stosowanie preparatu Naturalny Plon XM, który poza aminokwasami z alg Ascophyllum nodosum zawiera kwasy humusowe najnowszej generacji pochodzące z przetworzonej ligniny. Z innowacyjnych rozwiązań w uprawie kukurydzy warto wspomnieć o stosowaniu preparatów wzmacniających tkanki a do takich należy Barrier SiCa, który w składzie ma krzem w formie kwasu ortokrzemowego  czyli najbardziej dostępnej formy dla roślin oraz wapń. IONBLU Zn produkt dostarczający roślinom miedzi i siarki a także cynku, to nie tylko nawóz ale i wspomaganie ochrony. Kukurydza to roślina nie wymagajaca zbyt wielu zabiegów ale odpowiednie nawożenie makro i mikroelementowe oraz stymulowanie wzrostu może w znaczny sposób podnieść plon ziarna  lub masy zielonej na kiszonkę  czy biomasę.

Przy nawożeniu dolistnym pamiętajmy przede wszystkim o:
– temperaturze i wilgotności podczas wykonywania zabiegu (najlepiej w godzinach wieczornych bądź całodobowo w pochmurny i umiarkowanie ciepły dzień – 10–20oC)
– fazie rozwojowej rośliny (forma podawanej substancji, odpowiednio wykształcona powierzchnia liściowa)
– kolejności dodawania komponentów przy stosowaniu mieszanin zbiornikowych (mocznik, siarczan magnezu, nawóz mikroelementowy, fungicyd)
– nie łączyć z herbicydami 

Facebook